Pieszo
A kiedy już będziesz mnie kochał
Przyjedziesz po mnie Harleyem
Silnik zamruczy namiętnie
Ja głośno się roześmieję
Podbiegnę cała w skowronkach
Miłośnie dotknę baku…
Pojadę z Tobą gdzie zechcesz !
Bez wspomnień, bólu i strachu
Za Twymi plecami schowana
Mocno Cię w pasie uścisnę
…. Kiedy już będziesz mnie kochał
Przyjedziesz .. Przyjedziesz ?
Tak myślę
Bo gdybyś mnie kochał wogóle ! To prawdę znaj szczerą jak złoto Przyjdż proszę do mnie,, kochanie Natychmiast.... poprostu piechotą !
Komentarze (3)
No, tylko uporządkować interpunkcję, albo się jej
pozbyć. Radosny, uśmiechnięty tekst. Przeczytałam z
prawdziwą przyjemnością . Pozdrawiam :)
Wesoły, przepełniony miłością wiersz. Podoba mi się.
powinno byś silnik a nie silniki....bardzo mi się
podoba wiersz wzrusza i daje do
myślenia....pozytywny....