PIETA
madonno czarna bolesna
w której wszystko prócz radości
ból cierpienie łza niobowa
skamieniała na ust progu
płyń najwolniej bruzdą z głębi
biczowana wiatrem czułym
dotknąć wrót wyszeptać prosić
o cud może westchnąć tylko
ślad zostawi siwy płowy
skryje twarz całunem smutku
serce pęknie i się złączy
nieśmiertelny syn i matka
/04.07.2008/
Komentarze (18)
Wiersz modlitwa...przeczytam w ciszy...pozdrawiam..
piękny obraz namalowałeś słowem
Podniosły bez podniosłości - dobry.
Brak lekkości ,siądź i poczytaj to
wzruszająco i subtelnie o madonnie, bez zbytniego
patosu
Jestem pod wrażeniem Twojego talentu. Pozdrawiam (+)
Pieta wyrzeźbiona słowem.
Matka Bolejąca- piękny obraz namalowałeś
słowem-pozdrawiam
Myślę, ze komentarz zbędny do tego wiersza. Oddaleś
całe piękno madonny.
Bardzo pięknie i ciepło przekazany obraz
rzeźby,pokazałeś wszystko co się z nią wiąże.
Niezwykle plastycznie i poruszająco ujęty obraz
bolejącej Matki, trzymającej ciało Chrystusa... Pozdr.
Ładnie..syn to nieśmiertelność nasza(Antoni
Kępiński)..+pozdrawiam
Wiersz bardzo ładny , pozdrawiam
Niobe jak ciemności Madonna, cierpienie wyryte
zasklepione rozszalałe wewnątrz tylko,czułością
zamknąć serce Piękny wiersz Wodniku w słowie poezji
Wiersz bardzo subtelny tak jak rzeźba przedstawiona
nim.