PIJ MLEKO – BĘDZIESZ WIELKA !
Była sobie raz królewna
miała ona serce z drewna
nie wiedziała nic o życiu
miłość była gdzieś w ukryciu.
I był sobie raz królewicz
mądry bywał jak Mickiewicz
zamiast serca zapalniczka
rozpalała wszystkie liczka.
I spotkali się przypadkiem
on tak zerkną gdzieś ukradkiem
i już wiedział, że to ona
lecz czy serce jej pokona?
Ten królewicz bywał sprytny
opracował plan ambitny
wiedział, wiedział, że królewna
miała twarde serce z drewna.
Rzekł królewicz: iskiereczko
z zapalniczki zdejmij wieczko
to serduszko tak drewniane
dziś spalimy przed śniadaniem.
Lecz królewna niewzruszona
swym spojrzeniem gasi ona
i tak sprytnie niesłychanie
znów spokojnie je śniadanie.
Iskro, iskro, iskiereczko
z mego serca na to mleczko
które pije dziś królewna
bezszelestnie dotknij dna.
Cicho, cicho, pomalutku
razem z mlekiem aż do skutku
gdy spalimy wszystkie wiórki
miłość będzie pędzić z górki.
Dziś królewna zna smak życia
karmi duszę królewicza
bawi ciało, sercu śpiewa
w taką miłość wierzyć trzeba!
Czy to bajka, czy to życie
morał się ujawnił skrycie:
jesteś blisko czy daleko
nie zapomnij wypić mleko!
Komentarze (1)
Bardzo fajny wiersz- wesoły bardzo ;D no i ważne ma
morał ! :D