Pijana miłością
...Grzesiowi...
Obiecałeś że porozmawiamy
Czekałam
Mówiłeś że się spotkamy
I się doczekałam
Lecz nie wiem co bardziej boli
Serce złamane?
Czy naprawdę nie można żyć bez alkoholi?
Nie jeszcze jest całe...
Nie wiem co brałeś...
Czy znowu ćpałeś?
Nawet mnie nie poznałeś?
A może... nie chciałeś?
Tak bardzo ci ufałam
Lecz życie uczy wciąż mnie
Wszystko ci oddałam
Jesteś w sercu na dnie
Dziś nie chcę więcej kochać
Już dosyć mam tych łez
Wolę sama zostać
Niż potem zostać bez:...
bez miłości... bez Ciebie... bez mojego
Grzesia...
Teraz ja upiję się... miłością do Ciebie... chcę zasnąć - zmęczona życiem... PIJANA MIŁOŚCIĄ
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.