pikotka
jeszcze jedno lato słońce niebo wiatr
chwała Ci za to - za każdy kwiatek
i szum traw poranny śpiew ptaków
biedronkę na palcu spokojny sen
chodzę więc chwytam zaproszenie
dróżek polnych - chcę więcej i więcej
czuć w stopach ból po kręgosłup
bo warto puki mam czas na cokolwiek
gdy zmorzy mnie jesień ciało zaszeleści
nic to - wplotłam w pamięć wszystko to
co kiedyś było sensem i faktem jest
lato
kot ostatni przyjaciel mruczy kołysanki
nie czas "płakać nad rozlanym mlekiem"
wszystko kiedyś się kończy...
Komentarze (13)
Nic nie jest stałe;)pozdrawiam cieplutko;)
Niestety tak, wszystko przemija... Pozdrawiam
serdecznie +++
Pięknie i melancholijnie o radościach płynących z
ciepłych pór roku oraz o zbliżającym się końcu życia.
:)
Pozdrawiam najserdeczniej.
bardzo piękna melancholia :-)
Interesujący wiersz, pozdrawiam :)
tak , taka kolej życia
Życie składa się z pięknych i niepowtarzalnych chwil i
cieszmy się dopóki trwa. Podoba się wiersz. Pozdrawiam
:)
Póki masz czas i zabawa w życie ciągle trwa,
ciesz się każdym darowanym dniem,
bo życie nie będzie wiecznie trwać..
Fajny wiersz o życiu. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Cieszmy się chwilą, bo życie jest piękne tylko tak
bardzo ulotne... pozdrawiam :)
fajny tytuł, aż musiałam sprawdzić co to jest-
dzyndzelek
Jak coś się kończy to coś musi się zacząć, więc jest
nadzieja;)
Dziergamy pikotki na letnim ciele,
ptaszki, motylki, wzór piękno ściele.
Pięknie pozdrawiam, niech nam lato rośnie w siłę.
Dobry udany wiersz pozdrawiam