Pilna sprawa
Ktoś mi sprzedał wirusa,
byłam już taka zdrowa,
z niewiadomych powodów
niepotrzebnie całował.
A w obecnym okresie,
trzeba bardzo uważać,
i podobnych okazji,
jeśli można nie stwarzać.
Nie powinno się mówić,
kichać, smarkać, dotykać,
żeby potem nie leżeć,
i z żałości nie wzdychać.
Wirus bywa ruchliwy,
lubi w mig się przemieszczać,
zbiera swoje ofiary,
ja nie jestem tu pierwsza.
Gardło parzy jak ukrop,
z nosa cieknie bez przerwy,
stos chusteczek w mig rośnie
i puszczają mi nerwy.
Łóżko jest mi kołyską,
i herbata smakuje,
trochę tylko mi smutno,
może ktoś pożartuje.
Dobry humor lekarstwem,
i na wszystko pomaga,
czekam zatem cierpliwie,
zasmarkana łamaga.
Komentarze (12)
bardzo życiowo, mądrze i z humorem, akurat też jestem
po infekcji, więc temat jakże mi bliski :)
Bardzo ładnie napisany wiersz Życzę zdrówka :)
nawet w chorobie nie tracisz humoru ,fajny wiersz
Dowaliłaś na koniec :).."zasmarkana łamaga" - z tym
się nie zgadzam :)..Nie ma tak źle, jeśli masz jeszcze
poczucie humoru :)..Szybkiego powrotu do pełni formy i
zdróweńka fryzjereczko.. M.
No, no... nie taka łamaga-dlaczego? Bo znalazła drogę
do komputera a palce ma bardzo sprawne. Życzę zdrówka
i serdecznie pozdrawiam.
lekko iz humorem jak widać cały czas musimy byc
czujni co kupujemy.....lipa czosnek i mód....stare
dobre lekarstwa....pozdrawiam
Łyk żarciku, no... połowa i Fryzjerka jest już
zdrowa. Okazuje się, że choroba potrafi być - weno
twórczą... :)))) Kuruj się szybko, bo szkoda zdrowia
na chorowanie...
Herbatka z miodem na wszystko dobra ,także na poprawę
nastroju.
Wiersz ma dobry rytm i dobrze się go czyta.
Pozdrawiam.
Pomimo choroby wierz fajny, życzę szybciutkiego
wyzdowienia
Jak zawsze udany wiersz. Pozdrawiam słonecznie i
zdrówka życzę.
Jeśli zakażenie wirusem było przyjemne to warto potem
troszkę pochorować ;)
:-) fryzjerko, jeśli wierszyk o Tobie to życzę zdrówka
:-) bardzo fajny tekst, nie da się być ponurym po jego
przeczytaniu :-)