piórem i farbą
Stary malarzu!
kiedy patrzysz na płótno,
Ty, któryz zansz kolor,
poznajesz farby po zapachu,
wypełniając twe nozdrza,
czym jest Twój dar?
Namaluj wiersz,
a ja obraz napisze,
dotkniemy razem oceanu,
ostatnią rzecz niepoznaną.
ze śmiercią w ręku na płótnie,
dokończe to z życiem,
wypisanym na krótko,
z niebieskim palcem od atramentu.
Bo razem mamy szczęście,
skończyliśmy jak chcieliśmy żyć.
Komentarze (3)
Piękne połączenie malarza- i poety-dlatego ja i pisze
i maluję:) świetny wiersz!
Świetny pomysł na wiersz...ciekawe
zakończenie...płynie się czytając go...podoba mi się.
pięknie... "skończyliśmy jak chcieliśmy żyć"...
cudowne słowa i taki malowany słowami obraz jest
lepszy momentami od Rembrandta...