Piosenka
Chodze po wielkim supermarkecie
i w tej chwili
nie intersuje mnie nic
co nie jest tą błękitną sukienką
wywieszonej na wystawie
jednego ze sklepów.
Mimo iż ogromnie mi się podoba
idę dalej
bo nie stać mnie na ubrania
od najsławniejszych
projektantów mody
Zatrzymuje się przy następnego butiku.
Wystawiony manekin
przyodziany jest w bezkształtną
lnianą tunike
,,Bez guście"-myśle i odchodze
omijając fatalny sklep z daleka
I nagle z zakupowego szału
wytrąca mnie coś,
coś co jest bardzo silne.
Czy to materialne powietrze
zaczyna mnie już dusić?
Czy to moje serce
nie ma siły już bić?
Nie!
Już wiem!
To w radiu leci ta piosenka
którą śpiewałeś
kiedy biegliśmy boso przez łąke!
Pamiętam jak się wtedy śmiałeś.
Mówiłeś że nie masz głosu,
a ja przezyłam
i trzymałam Cię mocno za dłoń
Siadam na krześle
przy jakieś chińskiej restauracji
podchodzi kelner
a ja zaczynam płakać
Komentarze (1)
Bardzo mi się podoba twoja piosenka.Jest taka prosta,
a jednocześnie przemawiająca...Opowiada o prawdziwym
życiu.Ciekawe zakończenie. :) :) :) :)