Piosenka jeszcze bardziej osobista
[ Jak większość moich tekstów i ten jest tekstem piosenki ]
kiedyś byłem małym chłopcem z łopatką
w piaskownicy budowałem zamki z piasku
w pokoju na dywanie toczyłem wojny
u wujka na kolanach
siadałem
kiedyś byłem małym chłopcem z łopatką
zapatrzony w oczy matki chciałem zasnąć
w krainach z bajek chciałem się budzić
uczyłem się
patrzeć...
kiedyś byłem małym chłopcem z łopatką
kiedyś w końcu chciałem sam życie
zacząć...
nie słuchałem choć ojciec przestrzegał
nie żałuję
choć...
Kiedyś byłem małym chłopcem z łopatką...
________________________________________
Propozycja BEJOWICZE:) Jakiś czas temu
popełniliśmy wspólnie tekst, myślę, że
warto było. Propozycję więc mam kolejną na
wspólne pisanie, wspólną zabawę słowami, i
mam nadzieję, uśmiech na pyszczkach a nie
grymas jakiś... Z powodu ograniczonego
miejsca na beju i technicznej niemożliwości
wstępne szczegóły znajdziecie tutaj:
http://cangaroza.ucoz.pl/publ/artykuly_ogol
ne/konkurs/4-1-0-160
Do zabawy zapraszam:)
Komentarze (13)
no właśnie czasami trzeba trochę upić z tej czarki
tęsknoty, by się nie przelała...Ciekawe wspomnienia z
łopatką:)
Za odwiedziny tradycyjnie dziękuję. Jedno słówko od
siebie na temat jak bardzo może się różnić odbiór:)
Tekst powyższy dla mnie jest pełen obrazów ( nie
bronię go wcale hehe ), i jakiegoś przekazu, który
najwidoczniej jest dostrzegalny tylko dla mnie. Może
tak właśnie jest, gdy się pisze coś bardzo osobistego
chcąc jednocześnie uczucia ukryć, albo pod wpływem
chwili... Jak widać, tekst leży na obydwu łopatkach:)
Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny.
I jeszcze raz zapraszam do wspólnej zabawy w pisanie:)
K.
I Ciebie zostawiam sobie na deser. Tfu, tfu,
oczywiście, Twój wiersz, Twoją piosenkę (ja nie z
tych), zresztą już się i tak o Ciebie ubiegają piękne
Panie he he;) Lubię ciumkać, ale coś mi ta akurat
piosenka zbyt oczywistą się zdaje. I tak mi się
kojarzy z tym "Kiedy byłem małym chłopcem, hej", no
nie da rady kurczę, smutno mi :(
Pozdrawiam ciepło
Moja mówić Ty mieć problem:):) Ty wybierać.... :):):)
Bo inaczej łopatką po .... :):):):):) Oczywiście
dopisać mnie proszę do listy chętnych do Twojego
nowego pomysłu:)
Wracamy, wracamy do tych lat
"z łopatką". Pozdrawiam
pomimo obojętności warto wspominać pozdrawiam
Odbieram bardziej jako klimat refleksyjny, ale to
tylko moja czytelnicza uwaga...też czasem wracam myślą
do tych chwil gdy byłam małą dziewczynką.
Pozdrawiam:)
Miłe wspomnienie wyznane w piosence.
Ja i siostrzyczka SARI- my mówić Ciebie brać na to
kakao, Ty nie płakać, my Cię kochać - Ty najlepszy być
mężczyzna- Przyjaciel jaki my mieć....:)))) TY nie
płakać i nie być więcej smutny chłopiec z łopatka,my
Ciebie przytulić ...Ty czuć??? Czuć - my myśleć Ty
czuć ...my z siostrzyczką bardzo się lubić, ale my się
trochę poszarpać bo my chcieć Cię na kolanka...ale my
się pogodzić i Ty sam wybrać czyja kolanka - Sari czy
Dankaas ???? a może raz tak, raz tak...ja Ci muszę
powiedzieć na ucho zanim Ty wybierzesz - ja opowiadać
cudna bajka...Ty patrzeć w moje oczy i słuuuuchać i
spać szczęśliwy, a z tyłu głowy słyszeć tata mówić -
Ty mieć dobre przyjaciółki Krzyś - bardzo, bardzo
dobre...Tata zawsze mieć rację, ale Ty wiedzieć nie???
Ja iść już i zostawiać Tobie całusek :***
czy to już cały tekst?
Chłopiec, łopatka i zagadka w trzeciej
strofie. Kiedyś byłeś małym chłopcem, hej. Miłego
dnia.
Każdy wspomina...i chce wrócić do tamtych czasów a tu
klops... Pozdrawiam.
Niczego nie widzę w tym utworze ciekawego. Prosta
piosenka i tyle. Nie podoba mi się.