Piosenka roznosiciela telegramów
Jest to piosenka sprzed lat na śnieżne Boże Narodzenie. Już połowa stycznia, a śniegu wciąż nie ma. Nie będę czekał dłużej...
Ciemno w koło. Mroźno w koło. Za oknami
Stubarwnymi drzewka płoną lampeczkami.
Tam przez okno widzę matkę z czworgiem
dzieci,
Niżej z bramy jakaś pieśń gwiazdkowa
leci:
"Niech mu gwiazdka pomyślności nie
zagaśnie!"
A tu, popatrz, przy wigilii siedzą
właśnie,
Jakiś pijak chwiejnym krokiem wyszedł z
bramy,
A ja chodzę i roznoszę telegramy.
Ktoś zbyt głośno klnie na partię i na
rząd...
"Tu podpisać. Do widzenia. Zdrowych
Świąt!"
Ciemno w koło. Mroźno w koło. Księżyc
świeci.
Pod choinką moc prezentów czeka dzieci.
Wielkie płaty śniegu cicho opadają,
Jacyś ludzie gdzieś kolędy w domu grają.
Śnieg ubity raźno skrzypi pod butami,
Ja roznoszę telegramy z życzeniami,
Choć uwiera nogę w bucie ostry kamyk,
Muszę chodzić i roznosić telegramy...
"Jeszcze podpis i pieniążki, idę stąd.
To dla pana. Do widzenia. Zdrowych
Świąt!"
Ciemno w koło. Mroźno w koło. Już
dwunasta.
Wciąż samotnie po ulicach krążę miasta,
Wtem w oddali widzę: idzie ulicami
Nocny patrol straży grodzkiej z
pochodniami,
W dzikim pędzie przelatuje czwórka koni
Tylko słychać - pocztyliona trąbka
dzwoni.
"Gospodarze, już dwunasta na zegarze"
Powtarzają sennym głosem miejskie straże
I już niknie gdzieś za rogiem nocny
ront...
"Do widzenia duchy. Z Bogiem. Zdrowych
Świąt!"
Komentarze (21)
Bardzo fajne, świąteczne i na wesoło :)
Liczyłem na bardziej współczesne zakończenie. W sumie
wyszło trochę archaicznie. :)
Telegramów już nie ma... a piosenka się zostanie -
śniegu też nie ma, ale jest we wspomnieniach - podoba
mi się ten wiersz. Dobrze się czyta. Jest nastrój, z
lekka balladowo, fajnie. Pozdrowienia od "staruszki"
:).
U nas już był... śnieg, nie pocztylion.Tego ostatniego
nie widziałam. Wiersz dobry jak zwykle u Ciebie;)
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj,
nocne to fantazje...
U mnie, drugi raz w tym roku śnieży...
Pozdrawiam i uśmiech osmielam się zostawić...
anula-2
To nie są straże miejskie. To są duchy. Jednak, żebyś
się jeszcze chwilę zastanawiał nad moim wiekiem -
zapraszam Cię jutro. Będzie wspomnienie sprzed 700
lat.
Fantastyczne spotkanie z duchami,
niesamowity klimat :)
Powiedz Michał ile Ci stuknęło wrażych lat,
jak pamiętasz straże miejskie jak L.Staff.
Pozdrawiam, będziesz zapewne szukał, ciekawe czy
znajdziesz ha ha.
Witaj Michale:)
Za piosenkową wersją wiersza jak najbardziej jestem
za:)
Natomiast chyba w tym przypadku byłbym za "wkoło":)
Pozdrawiam:)
z przyjemnością przeczytałam.
Magia. Brak mi słów. :):)
Ale miło...
Dołączam do czytelników, którym spodobała się
piosenka. Świetnie się czyta ten prozaiczno-magiczny
przekaz.
Miłej niedzieli:)
Z polotem!
Pozdrawiam :)
Chociaż wierszem przybliżyłeś zimę. Z przyjemnością
przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie :)