piosenka o samobójczyni
masz takie piękne delikatne dłonie
a na nich świeże ślady zadrapań
może po zabawie z kotem o stalowych
zębach?
i kilka zastarzałych blizn
uwielbiasz gdy pytają dlaczego
spekulują za plecami
gdy czujesz się kimś
gdzie się podziały dwa pudełka
z cudownym lekarstwem na wszelakie
bolączki?
zaginęły wraz z twoją świadomością
popite palącym napojem
odnalazly się wypłukane z twojego żołądka w
szpitalu
pamiętasz gorzkie przebudzenie uderzeniem w
twarz
ze snu, który miał pozostać nieprzespany
nie udało się po raz kolejny
naprawdę chciałam dla ciebie dobrze
życzę ci wszystkiego najlepszego i
spełnienia marzeń
nie żegnaj mnie po raz kolejny
ja wiem
wiem, że pożegnamy się jeszcze nie raz
żyję nadzieją, że w końcu nadejdzie to
ostatnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.