Pisane chwila
Tak bardzo podobni do siebie...A tak ciezko bylo nam sie spotkac...
Poczulem smak Twych ust aksamitnych
Ofiarujac mi pocalunek przyblizylas
niebo...
Dlaczego nie poznalem Cie wczesniej...?
Wazne ze znam Cie teraz...
Czekoladowa ksiezniczka o twarzy aniola
Burza czarnych lokow zdobi Twoja
glowke...
Pachniesz szczesciem...
Umieszczasz usmiechy posrod gwiazd...
Zegnasz mnie slodycza swych ust...
Nastaje magia...Pisana chwila...
autor
morfeusz00
Dodano: 2007-02-10 13:20:18
Ten wiersz przeczytano 644 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.