Pisane z Ziemi - planety Venus
dla Xeni - poetki z innego Portalu, z którego "zniknęła" nie zostawiając śladu i szans odnalezienia
Rozbiłaś mnie w szczątki
zupełnie...
- Trafiłaś – Księżycem... – w mą pełnię.
Wczoraj – Księżyc był taki duży.
Muszę – głębiej – sam w siebie – sięgać
lub – zupełnie się schować – zanurzyć.
Lecz – i z głębi – także chcę krzyczeć:
jesteś dla mnie!
wciąż – Ziemią!
– - Księżycem!
Przyciąganiem energii – zupełnym.
Chcę się schować...
- lub żyć
- w - Twojej pełni.
......
Właśnie jesteś – swym wierszem – w
koniaku...
a wiersz – przecież – niewinny to napój
(- lecz- Ty - jesteś... - wytrawna i
winna...)
- więc - wypijam procenty
wiersza
- i w kieliszku – poezji – zasypiam...
ci się śniło... - Poezji... - klinika?..
(powiem – tyle... - w wierszach swych... -
gejsza
- to jest przy niej – jesienna jak
lipa.)
......
Ja... - snów na dnie – z kieliszka... -
księżycem,
zanurzony w słoneczne brandy.
Piję smutki... - Nikomu nie życzę...
aby – poznał mój smutek zupełny.
Daj mi – proszę – choć taki przywilej,
jak maleńki rąbek swej sukni...
XENIU – powiedz – JAK CI NA IMIĘ?
że od Ciebie – dzień swój zaczynam,
że – bez Ciebie – wciąż dzień
jest okrutny.
W noc – przechodzisz... – I stajesz – w
ramach,
- złota plama – dojrzała... - jak
pizza...
Ręka sięgam... - i... - cala – mizeria.
Wczoraj – byłaś... – w zaćmieniu
Księżyca.
( w ciemnej sukni... - ach! - takiej
ciemnej...
- nie wiedziałem, czyś Ty? - tu... – i - (-
zgwalcona?!.)
(- Przeze mnie...)
11. 02.2017 r.
Komentarze (53)
Twoja zdolność do zauroczeń i fascynacji
kobietami(młodymi) ;) dobrze działa na wiersze :)
Pozdrawiam Wiktorze :)
Helin! - dziekuję za podobanie, a co do zastrzeżeń -
może sluszne. w czytaniu to nie pomaga. ale- ja tak
mam: maluję się jak kobieta, bo chcę się pokazac -
może nie tak jak ktoś moglby mnie widzieć, ale tak
,jak chcialbym wyglądać.
Pozdrawiam serdecznie:)
ale ja jestem d... - denny znaczy. Chcilem dowcipnie,
a wyszlo jakby sypał zlosliwościami... posylal
ironiczne usmiechy - i to wzgledem tych, ktorych
poezje cenię najwiecej. Sael, jastrzu - to wspaniali
poeci i jestem od dlugiego czsu pod ich wrażeniem.
Polecam ich wiersze wszystkim - nawet przyjaciolom,
ktorzy niezwykli zaglądac na poetyckie portale. - to
tyle. - upek ze mnie.
Podoba mi się, tylko przeszkadzają mi te znaki
interpunkcyjne. Pozdrawiam.
Sael! - Wróć! - Proszę... ( i zostaw głosik.) - taki
malutki - jak jeden punkt.
Przesylam serdecznosci jeszcze raz:)
M.N., Atena, Waldi i Jazkólka: serdeczne dzięki za
wizytę i slady obenności oraz odnisionego wrażenia.
Serdecznie pozdrawiam:)
Mario! - tu się należy mala sprostowanie - dla
porządku.Wiersz nie dotyczy naszej bejowej św. p. Xeni
1 - tylko poetki z innego portalu co zaznaczylem w
przypisku nad wierszem. - Poetki mlodej i dla mnie o
tyle niesamowitej, ze ona wiedziala omnie b.dużo,
choćjeszcze nie wywnętrzalem się na tamtym portalu,
jak tu - a ja o niej praktycznie nic. Z Noblem to
sobie ze mną nie żartuj bo ja cierpiący, u psychiatry
bywam, a tan pan - przychodzi do mnie tym częsciej -
im piszę gorze wiersze. Osobiście - gdybym głosować
mial w kwestii przedmitowej - dalbym glos na jastrza,
ale on nie chce, co wyraźnie napsal w odpowiednio
zatytulowany - znakomitym i zartobliwym wierszu. -
polecam.
serdecznoście przesylam lipcowe:)
Śliczności moje - Sael! - samo twoje poetyckie imię -
jest jak westchnienie. Proszę więc, nie wytaczj mi
działa z Petrarką, bo na komplementy łasy jestem jak
kot na spyrkę i umiaru nie posiadam. Potraktujmy Twój
komplement jak dobrą musztardę do kanapki z pasztetem.
Owijasz mnie jak chcesz -swoimi wierszami i
komentarzem - wokół paluszka. - Nie mam Ci za złe...
Serdecznosci:)
Też podejrzewam, że Cię nasza portalowa Xenia 1
nawiedziła.
I wcale bym się nie zdziwiła, gdyby porwała jeden
wiersz, żeby pokazać komu trzeba, jaka tu pilna jest
potrzeba pisać wniosek o Nobla dla poety. Bo to, że
dusze tu wracają jest pewne jak 4 po wymnożeniu dwa
przez dwa.
Bordo! - przede wszystkim dzieki za wizytę. Milo mi. -
to byla pioruńska facynacja z obu stron. Zaiskrzylo
niesamowicie, ale nie trwalo długo, bo bylo na granicy
odsesji.Ona jest dla mnie absolutną tajemnicą, nic o
niej niewiem. Prawdopodobnie pojawila się drugi raz
pod innym nickiem, znowu eksplozja. wobec obowiązkow,
ktore z racji wieku pewnie miala (byla mloa) -
powtornie "uciekla" bez sladu.
Co do znakow interpunkcyjnych: kiedyś pisalem rożnie -
nawet zupelnie bez. Teraz już w zasadzie nie potrafię.
- to tak jak kobieta - nawet piękna... -
jeslidziesiątki lat nie pokazywala się bez makijażu
-nie umalowana jużnie wyjdzie ze swojego domu.
Serdeczności:)
Czyli co mam powiedzieć ? Petrarka " na bani" ;););)
Ale wiersz niczego sobie...mnie się podoba:)
portalowe zauroczenia to takie pustynne fatamorgany.
ale ...
przykład pewnego bejowego duetu mówi wręcz coś
odmiennego.
pozdrawiam Don Vittore :):)
i taka moja sugestia - spróbuj napisać wiersz bez
kresek, kropek, nawiasów. nic - same litery.
Zauroczenie o pełni Księżyca :) Piękny wiersz.
"Nikomu nie życzę...
aby – poznał mój smutek zupełny"
- A ja życzę Tobie Wiktorze - pełni bez smutku.
Pozdrawiam :)
uwielbiam taką ...ale pozytywną pełnię ...
To chyba nazywa się miłość...Albo zauroczenie:)
Piękne słowa:)
Pozdrawiam:)***