W Pizzerni Diavolo...
Ten bardzo prosty wierszyk dedykuję Tadziowi, Ani, Krysi, Emilce, Agnieszce, Piotrusiowi i Kalince...
W śląskim parku wypoczynku,
w uroczej pizzerni Diavolo
spotkali się bejowicze,
dzielą się sobą, swawolą...
Buzie wszystkie pogodne,
oczka błyszczą z radości,
sypią się żarty, kawały,
śmiech echem się niesie głośny...
Choć każdy z nas inne ma życie,
ten młodszy jest, a ten starszy
i różnią nas charaktery,
- złączył nas Bej, nasze wiersze...
Spotkało się osiem osób... Tad45 - Tadziu, kochany mój przyjaciel,na którym zawsze mogę polegać... Krystyna - milutka i pogodna Krysia,której ślicznie w różowym kolorze... EGinger - Emilka, dusza towarzystwa,niezwykle wesoła i rozgadana... anna - Ania, przesympatyczna osoba, na którą wystarczy spojrzeć i już się wie, że to poetka, pisarka... Zepsuty Ideal - Agnieszka, inteligentna,śliczna nastolatka... Piotrek84 - łagodny, spokojny, cichutki Piotruś, przemiły... your hope - tajemnicza Kalinka, przyszla Pani pedagog... I ja Jolcia, rozradowana, że mogłam się spotkać z Tymi fantastycznymi osobami...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.