Płacz
Znowu przyszło uświadomienie
tym razem to już naprawde
nie zaprzeczaj że uczyniłeś ze mnie
zabawkę
a ja?
oddałam ci tak wiele
moje słowa
moje dni
mój dotyk
zamknąłeś przeszłość
pogrzebałeś ją w swojej pamięci
jesteśmy tylko my dla siebie
mówiłeś cały czas...
pokochałam cię
twój uśmiech
to jaki jesteś
i nie boje sie tego powiedzieć
gdy uleciały moje wątpliwości
ty znowu poddałeś się wspomnieniom
uległeś temu co było
nie potrafię cie zmusić do uczuć
tylko dziś zasłona dumy opadła
czuje straszne poniżenie
dokonałeś wyboru...
nie ja jestem ta właściwą
cokolwiek zrobię nigdy nie bede...
może kiedyś zapomnę
i tylko o jedno dziś proszę
o wasze szczęscie
i jedno małe wspomnienie
że istniałam...
Komentarze (2)
Smutny i przejmujący wiersz../+
To smutne co wiersz nam pokazuje no niestety
prawdziwe..ogólnie wszystko pięknie napisane;]