Płacz syreny
Znowu zawyły syreny w kraju wschodzącego
słońca
Kolejne niewinnych ludzi śmierć zbierze
żniwo
Wyboru nikt im nie dał, wyboru zdobycia
końca
Jednostek przeznaczenia wyznaczonego
przybywa
Czasu już nikt nie zawróci siłą smutku
pisanego
Smutku który zapadł w sercu najbliższych
Smutku w wierszu, sercu moim stworzonego
Już nic nie zostawią dla pokoleń
przyszłych
Drogi ich już na zawsze zakończone,
świadectwo napisane
Świat zasugeruje przyczyny i odpowiedzi na
trudne pytania
Historia na nowo jednak pokazuje iż nie
wszystko przemyślane
Tam ludzie, ci stracili wszystko - nie mają
już prawa do samospełnienia
Tam czas w miejscu stanął i zatrzymał się;
cofnął wstecz
Syreny wyją jak wściekłe, złowrogi pisk
zmienną decybelom grany
Pani jasna na czerwonym koniu znowu wyciąga
miecz
To reaktor; Fukushima jeden właśnie zostaje
pochowany
Dedykacja specjalna 15 marca 2011
Komentarze (18)
Wiersz też może być formą modlitwy a zarazem łączenia
się w smutku i bezsilności...
Wiersz naprawdę bardzo dobry, odnoszący się do
tragedii ludzkiej...
Do komentarza wibo. Chociaż jesteśmy bezsilni - to
piszemy. A ja się pomodlę.
to takie straszne- ogrom tragedii - piękny wiersz -
pozdrawiam:)
Łączymy się wszyscy współczuciem, chociaż mamy
świadomość, że to niewie, w obliczu takiej tragedii.
Objawiamy je w różny sposób... Piękny wiersz -
upamiętni przeżycia - strasznie cierpiących ludzi.
przejmujący wiersz... straszna tragedia
szkoda tylu istnień
TAK NAPRAWDĘ NIE DA SIĘ WYRAZIĆ JAK WIELKA TO
TRAGEDIA. DOBRZE,ŻE PRZETACZNIK NIE KPI. POZDRAWIAM
SERDECZNIE.
Mozna sie pomodlic,zadumac nad kruchoscia zycia,uczcic
minuta ciszy ich pamiec.I nic wiecej nie mozna
zrobic.Wspanialy,pelen emocji wiersz
człowiek jest bezsilny w obliczu takiego
kataklizmu...znów śmierć zebrała żniwo..wiersz
dobry...pozdrawiam
kataklizmy i ich nastepstwa,straszne dla kraju
I znów zakwitną wiśnie jak gdyby nic.W teatrze życia
kolejna odsłona.Widownia płacze lecz aktorzy grać
muszą dalej. Chwilą ciszy....
MEMENTO MORI !
.
witaj, jedynie możemy możemy życzyć poległym wiecznego
spoczywania, żyjącym
rychłego odrodzenia, jak najmniej wylanych łez. smutny
to wiersz, ale łączymy się w bólu.
pozdrawiam
Bardzo dobrze napisane o tej Wielkiej Tragedii.....
I zabiera ze sobą do grobu tysiące istnień ludzkich.
Wiersz smutny i prawdziwy. Zabrnęliśmy w ślepy zaułek,
wszystko obraca się przeciwko nam. Czy pozostaje nam
tylko płacz i żal? Wiersz daje do myślenia. Pozdrawiam
serdecznie:)