PŁACZĄCE ANIOŁY
Szczęście omija mnie jak bezdomnego psa
błądzę ulicami życia
drogą płaczących aniołów
Puste ulice jak moje życie
zapłakane
okaleczone, obdarte z marzeń
Nieszczęście chodzi parami
miłość i nienawiść
siostry zagubionych, tak bardzo
samotnych.
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2011-02-17 13:14:41
Ten wiersz przeczytano 697 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Smutno!
pozdrawiam cieplutko:))
puste ulice samotne serce i oczekiwanie na
miłość...smutek refleksja - ale i nadzieja w twoim
wierszu.
ładny i prawdziwy ...pozdrawiam ciepło
Piekny,wstrzasajacy wiersz o zaplakanej
samotnosci.A panu Januszowi angelologia
przeszkadza.Jaka droga niby miala bladzic,
placzacych matolow?Podobaloby sie panu?
witaj, bardzo smutny wiersz, ale na wskroś prawdziwy.
pozdrawiam
wiersz pełen refleksji, a może odarte z marzeń?
pozdrawiam
"Puste ulice jak moje życie" przejmujący wiersz,
niesamowicie, wręcz rozpaczliwie smutny :(
Bardzo, bardzo smutny ale ja takie
uwielbiam.pozdrawiam!