Płaczemy, gdy płonie wieś
ktoś namalował napis na stodole,
próbuję odczytać zabazgrane słowa,
wtopiły się w stare drewno,
razem z kornikami oplatają słoje.
słucham ich grania, nawet jeśli nie
śpiewają
tworzą dzieło - otwieram drzwi,
skrzypią jak moje poplątane myśli,
nie sposób w nie wejść ani
dotknąć i zapanować nad znaczeniem fraz.
czy słyszysz? szepczę do dawno zaoranego
pola
jest niczym martwa natura - nie potrzebuje
zaklęć.
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-09-27 07:24:05
Ten wiersz przeczytano 1114 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Świetne ;)
Dziękuję
Ciekawe refleksje nad odchodzącym czasem,
miłego dnia
starość ma w sobie... to coś ... piękno ... które
przenika ...ono jest jak pole pod zasiew przygotowane
a w sercu ma wciąż miłość ...
Stefi :) dziękuję i życzę miłego dnia :)
...ukazałaś bieg czasu; ciekawie nie każdy to potrafi
pozdrawiam:))
Wando uśmiecham się do Ciebie
Wojtasku dziękuję MANGOLIO również
Zatrzymał mni tytuł wiersza i tym tokiem pójde
Zaryzykuje ze piszesz pogromie w Jedwabnem ae mogę
się mylic
Pozdrawiam cieplutko Ewus
Ewo dawno nie zaglądałem do Ciebie.Dzisiaj czytam i
rozmyślam jak potrafisz wspaniale dojrzeć piękno w
drzwiach od stodoły,czy nie oranym polem.Podzielam
Twoje spojrzenie bo rzeczywiście wszystko ma ukryte
piękno trzeba je po prostu umieć dojrzeć.Masz
artystyczną duszę, pozdrawiam życzę miłej nocy.
Takie mieszkanie ma życie czuć dusze i z checio
się tam przebywa.
dziękuję kochani za komentarze :) serdeczności
Stare, opuszczone domy mówią o przemijaniu, ale mają w
sobie niebywały urok.
Pozdrawiam Ewo :)
chyba Ty jedna potrafisz znaleźć poetycki wspólny
mianownik między drzwiami od stodoły i dawno nieoranym
polem.
myślę, że inspiracją mógłby być np. Czesław Niemen w
piosence "Płonie stodoła"
pozdrawiam Ewcia po raz wtóry :):)
Ładne metafory i bardzo dobry wiersz. który porusza
wyobraźnię. Pozdrawiam Ewuś :)
Ale także cieszymy się, gdy nasz
dom ocalał.
Spróbuj ocalić swój "dom" Ewo.
Miłego dnia.