Płaczka
)))
Pojawia się zawsze nocą.
Płacze nad wierszami,
roni łzy rzęsiście.
Słodzi każdą myśl,
Wątpię oczywiście,
czy to szczere jest.
Oczy aż spuchnięte
od płaczu ma.
I skąd tyle łez?
Może ktoś to wie?
W wodzie ma mieszkanie.
Gdy zabraknie łez,
będzie wodolanie.
To zagadka bardzo prosta.
Kto to jest?
))))
autor
AnnaX
Dodano: 2013-04-20 12:35:31
Ten wiersz przeczytano 2218 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Może jakieś zwierzątki ale głowa mała.:-))
Józefa to p. Przetacznik...
Widzę natomiast, że Bejowicze udają głupich pisząc, że
nie wiedzą o kogo biega.
Można istnieć od dwóch dni jako komentująca osoba, ale
przebywać wśród Bejowiczów można dłużej. Stąd też wiem
na sto procent, że tą osobą jest właśnie JózefaP
posiadająca awatar przedstawiający żabę.
Nie mam pojęcia :))
:):) pewnie ktoś z komentatorów ,mam nadzieję,że nie
ja,bo płaczką raczej nie jestem:)Pozdrawiam.E.
No taka dziwaczka - ta płaczka:)
? kto?:)
Nie wiem kto to jest, pewnie dlatego, że nie zawsze
bywam... Ale fajna Płaczka. Pozdrawiam:)
Płaczka...(:
Powłoki niebanalności, skąd ty to wiesz?
Istniejesz od dwóch dni dopiero.))))
też myślę, że jeden z komentatorów, raczej
komentatorek, wypłakuje oczy, nawet gdy nie rozumie
wiersza zachwala...i pisze - "chociaż nic nie
zrozumiałam, wiersz mi się podoba"
dobre, no nie?:)
To utworek o JózefaP, która jedyna jest, która tutaj
płacze przy każdym utworze.
blisko, blisko AWT :):)
A to pła(sz)czka płacze chyba, z mórz dalekich taka
ryba;)lecz przybiera inną postać, żeby się na Beja
dostać:))