Plagiat
Com uczynił, że czujesz nienawiść?
Com napisał, bądź czynem obraził?
Choćbym głową miał tłuc o podłogę,
zrzec się sławy nie mogę, nie mogę!
Późny wieczór szykuje podnietę,
aby wybrać wielkiego poetę...
Znów nas razem obydwu omami;
plusikami, plusikami, plusikami!
Ten ci jestem, co pisze poemy
o miłości bez skazy, bez ściemy.
Ty mi włazisz bez przerwy w paradę
bez pardonu, nijakiej ogłady.
Jak cień wleczesz się za mną do mety
z cudzym wierszem udając poetę.
Drogę sławy zamykasz i mamisz
plagiatami, plagiatami, plagiatami!
Komentarze (44)
Niestety zdarzają się i plagiaty - z dobrą ironia o
kradzieży bo tak to trzeba nazwać :-(
pozdrawiam serdecznie:-)
No cóż, niestety często się zdarza owe zjawisko.
Życiowy, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Oj pewnie to zjawisko nagminne pozdrawiam
Dobre!
Pozdrawiam Grażynko :)
Dużo takich krąży w internecie,
Pozdrawiam serdecznie :)
Złodziej nie ma skrupułów...
Słonecznego weekendu Grażynko:)
...to zwyczajna kradzież; zastanawia i daje do
myślenia
oby nie być okradzionym
dobrej nocy życzę:))
Miałam i ja ta przyjemność,że zaiwaniono mi dwa
wiersze. To nie dużo to co wiem. Taki mam żal do tej
osoby. Tak jak Ania komentuje to jest obrzydliwe.
Pozdrawiam serdecznie.
Wìersz skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Przypomniały mi się słowa z piosenki "Czerwonych
Gitar":
"Kto Tuwima wiersz przepisał, jako własny Tobie
wysłał...".
Nie brakuje tych, co "kradną" wiersze uznając je za
swoje. Szkoda, że działają tak małostkowo.
Pozdrawiam.
Ciekawa ironia Pozdrawiam serdecznie
Ciekawa ironia Grażynko, co prawda msz dość
gorzkawa...
"Wielkiego poetę" z pewnością nie należy
identyfikować z ilością punkcików na jakimś portalu,
to może być miły gadżet, ale nie on decyduje o
wartości wiersza, to pewne, a co do plagiatu, to już
poważna sprawa, bo jeśli ktoś się posiłkuje cudzym
wierszem, to jest to żałosne, wredne, nieetyczne i
jest kradzieżą cudzej własności, nie mówię już o tym,
iż jak dla mnie jest to dziwne, bowiem jaka to
satysfakcja dawać cudzy wiersz jako własny?
W moim odczuciu plagiat jest czymś wyjątkowo
paskudnym, nigdy nie pojmę tego typu zachowań.
Pozdrawiam Grażynko i życzę miłego weekendu :)
Nie będe m€wił o plagiacie. Wiadome - podle i niby -
satysfakcja? - powiem jedynie o twoimwierzu: pominę
ironę. zaitnial dlamnie przede wszystkim przez
nawiązanie do tego, co bardzo kochalem. - do Lesmiana
chyba i Czzeslawa Niemena. Było - minęło - niewróci. -
I maje 19 lat...
Piękny wiersz - a ironia - moze jago treściowa istota
- dla mnie pozostaje drugoplanowa. Niektore nawiązania
do dawnego bywają wielkie.
Pozdrawiam Grazynko:)
plagiat to coś obrzydliwego.