Plan
Siedze na chemii,
życie się mieni...
Raz smutna Twa twarz,
a tu znów uśmiech masz.
Psorów nie obchodzi Twój stan
mają swój ustalony plan.
45 minut każdy z nich ma,
by dać Ci porządnie w twarz .
Ty musisz się opanować,
by dodatkowego roku nie kiblować.
Jakoś tak mi się zrymowało:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.