Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Plan D...


W potrzebie naglącej
znalazłem się w Biedronce.
Przy kasie anioł.
Główka w refleksach,
czyste paluszki
- czterdzieści lat temu
czekałem na nią.

Dekady terminowałem
przy piecach i alkowach
więc tak doświadczony
dziś bez przygany
rozgrzeszam te spóźnione.
Bywa, że im śle
róż herbacianych ukłony.

Kobieta, ta miłości korona,
ma setki powodów
przyjść do życia spóźniona.
To nie byle randka,
na którą lustra starczy
godzina, góra dwie.
Na ten niepowtarzalny raz,
szykować się może
lekko i wiek.
Pedantka, to nawet dwa,

Stanąłem dzień potem
przy terminalu sunącej lady.
Uśmiechnęła sie,
a kiedy jeszcze raz
uniosła maskarową firanę
wyczytałem ciepłą przyganę
- pośpieszyłeś się Irku,
na oko, o cztery dekady.

Dziś nie przekroczę dekad granicy,
ale rzecz nie przesądzona.
Gdy zegar stary północ odliczy
będzie śnić w moich ramionach.





autor

ireneo

Dodano: 2019-12-04 11:58:40
Ten wiersz przeczytano 1588 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Nieregularny Klimat Rozmarzony Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

ireneo ireneo

Norbert, to ja i to mój plan. Kiedy się przekręce
wszystkie dziś " spóżnione " jutro przelecą przez
moje... ręce

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Być może noc będzie wasza,
oraz kilka kolejnych też,
potem powie "idź do diabła
z dużo młodszym spotykam się".

Oczywiście wszystko dotyczy
bohatera fajnego wiersza.
Pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)

ireneo ireneo

Dziękuję za rady i pozdrowienia. Skorzystam gdy będę
jak prześcieradło blady
i nie będę już rzucał cienia:)

Sotek Sotek

Z tymi dekadami to nie jest tak do końca:)
Zycie jest jak loteria, nigdy nie wiemy kiedy
uśmiechnie się do nas szczęśliwy los:)
Wiersz w tonie dobrego humoru:)
Pozdrawiam Irku:)
Marek

anula-2 anula-2

Irku do roboty tylko kto zgasi światło?
Schrupać na deser potrawę jakże pikantną.

Pozdrawiam, miłego dnia.

ireneo ireneo

Sławku, nie do spełnienia
nawet gdybym miał kopalnie w RPA. Takich spóźnionych
dziesiątki mijam każdego dnia:)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

No to zabajeruj tę młodą dziewczynę. Obiecaj jej
gwiazdkę z nieba, a w następny dzień rano sumienie
podpowie Tobie, czy przynieść jej śniadanie do łóżka,
czy zmyć się chyłkiem.
Pozdrawiam Irku. :)

ireneo ireneo

Nie Aniu, przyszła sobie na świat spóżniona o jakieś
czterdzieści lat :)

@Krystek @Krystek

Trzeba cieszyć się tym, co mamy. Nieważne ile lat
mamy, marzyć nam nikt nie zabroni. Życzę miłego i
udanego dnia:)

anna anna

przypadkowe spotkanie po latach chyba coś obudziło...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »