plastikowe uczucie
wstyd mi przed sobą
zawiodłem sam siebie
karmiony słowami
pustymi uczuciami
wierzyłem że byłem
inaczej postrzegany
potrzebą
chwili pozyskany
wykorzystany i oddany
jak zabawka
ludzi dojrzałych
spełniłem swoją rolę
kazano mi odejść
zaufałem uczuciom
oślepiony chwilami
uwierzylem,że
byłem kimś ważnym
nic nie dzieje się bez przyczyny ...
Komentarze (4)
Najważniejsze, że jesteś uczciwy sam ze sobą... to
jest ważne... głowa do góry...to minie... kiedyś...
:)+
Bywają uczucia także te sztuczne, czyli m.in.
plastikowe. One się mogą skarzyć w ogniu. Takie
życie.
Myślę ,że i Twój wiersz również.Pozdrawiam