Płatek róży
"Dzisiaj mówisz tylko...
Płatek róży jest jak nasze serce.
Ciepłe i delikatne.
Jest jak... Ciepły podmuch wiatru,
otaczający nasz cień na piasku.
Jeżeli zastanowimy się, możemy ujrzeć
więcej, niż tylko widzą nasze oczy.
Można zobaczyć więcej.
Możemy zobaczyć nawet to, jacy jesteśmy.
Większość osób, które czytają ten
wiersz,
myślą nad mymi słowami, lecz nie myślcie
nad tym,
lecz nad tym, kim jesteście.
Pewnie są tutaj osoby, który wstydzą
powiedzieć się "znam, kocham, wierzę"
Najczęściej jest tak, że ludzie boją
powiedzieć się tego o Bogu.
Wstydzą się tego, że go wyśmieją, ale czy
na tym to polega? Czy Bóg mówi innym "nie
znam, nie kocham, nie wierzę"
Nie, otóż Bóg nie wstydzi się nas.
Popełniamy grzechy, a on i tak się nas nie
wstydzi.
On jest bez grzechu, lecz my boimy
powiedzieć się trzech, drobnych słów.
Są to tylko trzy słowa, lecz dzisiaj tak
powiemy,
ale jutro, będzie już to dla nas aż.
Zastanówmy się, ile razy powiedzieliśmy
"nie znam, nie kocham, nie wierzę."
Uzbiera się kilka takich sytuacji.
A ile Bóg nam daje?
Daje nam życie, daje nam rodzinę, daje nam
miłość, i daje nam wiarę.
Czy to dużo powiedzieć kilka, niezbędnych
słów?
Popatrzcie. Prosimy od Boga tyle, a nawet
nie dziękujemy, a Bóg i tak nam daje.
Oczywiście nie jest tak, że w ogóle nie
dziękujemy, ale ile razy to zrobiliśmy?
Ja codziennie wieczorem, modlę się o to,
bym mieszkała z rodzicami w domku
jednorodzinnym.
Proszę o to Boga, lecz dziękuję i
przepraszam, za moje dobre i złe
uczynki.
Każdy powinien mieć własną modlitwę, w
której dziękuje Bogu, przeprasza Boga, i
prosi go o życzenia.
Być może nie każdy spodoba się mój
wiersz,
lecz gdy sobie go mówiłam,
trafiło do mnie, że zawsze powinnam być
wdzięczna Bogu.
... A jutro powiesz aż"
Komentarze (1)
Wiersz, który daje powód do myślenia... Powiem
szczerze, że dziękuję z ten szczery "przekaz". Ogromny
+