Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Życie

"Plaża"

- Chyba jesteś niepoważny
ja się nie rozbiorę,
będę patrzeć z tego miejsca
taką opcję wolę!

Gdyż nie jestem drogi Krzysiu
aż tak wyzwolona,
chociaż robię pewne rzeczy
jako twoja żona.

- Ależ Haniu, co ty mówisz,
że nie dasz dziś rady?
Takie przecież na tej plaży
panują zasady.

Ja już zdjąłem swoje majtki
jak ten „Adam” stoję,
jednak szczerze powiedziawszy
trochę też się boję.

Bo co zrobię gdy mi któraś
„bogactwa” zazdrości,
i mnie będzie siłą ciągnąć
w kierunku zarośli?

autor

krzychno

Dodano: 2019-08-25 18:00:44
Ten wiersz przeczytano 2306 razy
Oddanych głosów: 56
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (58)

Maciek.J Maciek.J

fajne i w sam raz na upalne lato

Zosiak Zosiak

:) Pozdrawiam
"i będzie mnie siłą ciągnąć
w kierunku zarośli?"
Napisałabym
i mnie będzie siłą ciągnąć
lub
i mnie siłą będzie ciągnąć

krzemanka krzemanka

:)) Kiedy wysoka samoocena,
to przed negliżem oporów nie ma.
Miłego wieczoru:)

anula-2 anula-2

A ja będę patrzała
jak burzy Twa skała.

Pozdrawiam Krzysiu, jak Hania może z Tobą wytrzymać,
ja bym Cię odesłał do narożnika.

Chicago Chicago

Świetny humor i kompozycja.

Babcia Tereska Babcia Tereska

Z Tobą Krzysiu od rana do wieczora zabawa gotowa.
Pozdrawiam

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Czego jak czego ale humoru Ci Krzysiu nie brakuje.
Za wiersz tylko chwalić, satyra jak trza.
Pozdrawiam życząc Wam obojgu miłego wieczoru :)

karmarg karmarg

świetna satyra - pamiętam przed laty jaką sensację
wzbudziła plaża dla naturystów ileż to było
podglądaczy w zaroślach :-)
pozdrawiam serdecznie;-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Chałupy welcome to...
Ostatnia strofa przypomniała mi bajkę I. Krasickiego
"Czapla, rak i ryby. Tam także czapla wlokła raka w
krzaki, ale źle się to dla niej skończyło.
Miłej niedzieli Krzychno.

jastrz jastrz

Nie masz czego bać się Krzysiu,
Ani wstydem płonić.
Mięsień piwny, który zwisa
Męskość Twą osłoni.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Krzysiu zawsze mnie rozbawisz aż do łez
chyba ,że to plaża nudystów
tam nikomu ponoć ciała nagie niedziwne
serdeczności:)

Isana Isana

Krzysiu a może nie warto ryzykować.
Fajna satyra z poczuciem humoru,
aż się uśmiechnęłam. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »