pleksiglas (erotik)
Ssij
Zwierz taki paskudny choć jurny
A imie jego 44 coma 4
Nie pytasz o nazwisko?
Czym że jest mchem przetrącenie umysłu
naszego
I plumakć możemy gdy nam pozwolono
Ale
Nie do zeusa
Nie do adonisa
Nie do warzyw i mięsa
Tymczasem błogi stan zostanie potępiony
I wykałacz i agrawek i spinacz
Alesz kłuje w nerki
Alesz kłuje w żyłe
Nie znam się ale doktór tak mówi
I muć musi a niemoc niewielka
Zrobię to
Zgadzam się
Zgadzam się na wszystko
I trzeźwym
I zdolnym….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.