Plnety
Rodzimy się na Błękitnej Planecie
by szukać sensu istnienia
Dokąd wszyscy zmierzamy?
Dokąd się kierujemy?
Za siebie spoglądamy tylko gdy zgubimy
drogę
To co ukryte przed wzrokiem we wnętrzu
serca
Prawda; czyż nie jest bezkształtnym
życzeniem?
Wszyscy ludzie we wszechświecie
Jakież sny każdej z tych bezimiennych
gwiazd
sięgają poza drzwi w nieznane?
Lecz wcześniej będzie przyszłość
na którą w ciszy będę czekać
Wszystko to, co żyje ptaki, kwiaty,
ziemia i ludzie; wszystko
wciąż od nowa u końca łańcucha
Aż po dzień
gdy dzielić będziemy bezgraniczne
szczęście
Wszyscy ludzie we wszechświecie
Jakież sny każdej z tych bezimiennych
gwiazd
sięgają poza drzwi w nieznane?
Lecz wcześniej będzie przyszłość
na którą w ciszy będę czekać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.