Płochliwość...
Ust smakować - rozkoszy przepojenia...
Wzrok płoszyć - on nie chce uwodzenia...
Skóra kłamie - przecież dotyku
spragniona...
Oddech - zamyka go warga przygryziona...
Przekornie wbrew myślom, wbrew ciału
Ubierasz się w przyzwoitość pomału.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.