Płomień
Znak nadziei...
Cisza i Ciemność, dwie najbliższe mi
siostry.
Samotność, trzecia z kolei bratnia
dusza.
Ogarniają mnie ze wszystkich stron.
Cisza zamkniętego domu. Cisza.
Skupienie na ciszy wymaga koncentracji.
Dużej ilości czasu.
Wiem.
Dam radę.
Ciemność nocnej pory. Ciemność.
Widzenie w ciemności to nie lada sztuka.
Trzeba chcieć zobaczyć.
Wiem.
Dam radę.
Samotność zamknięcia. Samotność.
Pokonanie samotności bywa trudne.
Wymaga poświęceń.
Wiem.
Dam radę.
I nagle spostrzegam płomień.
Niczym światło na końcu tunelu.
Płomień nadziei?
A może umarłem?
Nie.
To tylko żar papierosa.
Mojego własnego, samotnego papierosa.
Płonnej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.