Płomień
W powietrzu czuję
zapach traw
kosili dzisiaj
oglądam się za siebie
nie wiem
gdzie zgubiłam płomień
który trzymał mnie w
ramionach
obecności twojej
odnależć go muszę
to niemożliwe
żeby to miłość nie była
żeby tylko się przyśniła
prawdziwe
były przecież
twoje oczy
spojrzenia westchnieniem
palone
pocałunek leczył
noce krótkie szalone
dni minione
siedzę i wspominam
ślady naszych stóp nad
morzem
porwał wiatr
echo zagrało melodię
która naszą była
gdzie jesteś pytam
ja kochać chcę
i kochać muszę
bez miłości
jestem jak ptak
co skrzydło złamał
jak zabłąkany wiatr
co zgubił kierunek
jak rozniecony płomień
co nagle zgasł.
Komentarze (38)
Pięknie, człowiek jest stworzony do miłości.
Ciepło nosisz w sobie, dzielisz się nim poprzez piękne
wiersze.
Pozdrawiam:)
Bardzo ciepły, budzi do życia. :)
/Kornatko/ - dziękuję Tobie serdecznie za ciepłe słowa
- to Ty jesteś naszym skarbem.Rozdajesz tyle ciepła i
dobrych słów w szczery i miły sposób, że ogrzewasz
całego beja. Czekam na Twój wiersz i życzę wszystkiego
dobrego:)))))
Witaj / najpierw rozkochać do płomienia, a później
szukać z jakiego kierunku wiatr że z sobą zabrał? Nie
ma to jak stara i pewna miłość która nie rdzewieje.
Pozdrawiam
płomień zgasł nagle? trzeba rozpalić poki jeszcze tli
się żar..
Zabłąkałam się jak Twój wiaterek,pozdrawiam kochana
Kornateczko:)
...takiego płomienia nie można ugasić on żarzył się
będzie do końca życia...wiersz piękny...
Długo mnie nie było. Teraz muszę nadrobić to co
utraciłem sycąc duszę pięknymi wierszami. W ciekawy
sposób piszesz o miłości. Rozpaliłaś swoimi słowami we
mnie ten płomień:) Cóż warte jest nasze życie bez
miłości? Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Witam Cię Kornatko! przychodzę i przychodzę a tu
ciągle się ten sam płomień pali!! chyba muszę poczekać
jeszcze troszeczkę!!
Pozdrawiam serdecznie:))
Wiersz, pelen emocji, uczuc, pragnien. Bardzo mi sie
podoba, Cieolutko pozdrawiam:)
Droga kornatko,dziękuję Ci za Twoją obecność, za to,
że wiernie czytasz to co piszę, jesteś kochana. Masz
rację, powtórzyły się wersety, dwa razy próbowałam
edytować, ale jak dotąd bez efektu. Sercem pozdrawiam,
dużo zdrówka :)
Kornatko, rozpiszę się nieco, dobrze? Wydaje mi się,
że pod wpływem uczuć nagromadzonych w sobie, zatracasz
porządek w wierszu. Chciałabyś napisać wszystko i w
tej samej chwili. Gdyby tak może wiersz skrócić o pare
fraz, które właściwie powtarzają się i znaczą to samo,
uniknęłabyś chaosu i egzaltacji. Takie jest moje
zdanie, nie gniewaj się. serdecznie Cię pozdrawiam.
Dziękuję Kornatko:))w załączniku uśmiechy:)))
"to niemożliwe,żeby to miłość nie była,żeby tylko się
przyśniła"Niemożliwe Kornatko,przecież sama wiesz:)
pozdrawiam serdecznie+++