Płomyczek miłości
co to za dziwne uczucie...
Zakochałam się w Tobie,
serce Ci dałam,
i Ty mnie kochałeś,
lecz ja nie wiedziałam...
Wierzyłam w Twą miłość,
lecz wiary... za mało,
chciałam zapomnieć,
lecz się nie udało...
Za wielką miłość Tobie dałam,
za bardzo Ciebie pokochałam,
bym mogła wymazać
z pamięci swojej,
Twój piękny uśmiech
i oczy Twoje...
za dużo oddałam,
...bo całe swe serce,
i pokochałam...
Kto pragnąłby więcej?
Lecz Ty nie potrzebowałeś
mojej miłości,
tak czułam w sercu,
gdzie ciepło gości...
Tam miłość do Ciebie
mieszkanie miała,
tam się narodziła,
tam Cię kochała...
...............................
Lecz wkrótce znalazło się
serduszko inne,
które pokochało
me serce niewinne...
I tak odwzajemniłam
to piękne uczucie,
wtem na dnie serca
poczułam ukłucie...
Był to Płomyczek
Twojej miłości,
który chciał w moim sercu,
na wieki już gościć...
Lecz ja nie przystałam
na to ukłucie,
Płomyczek zgasł,
a wraz z nim... Uczucie...
Komentarze (7)
piękny :)+++
Och ta miłość , jaka Ona jest piękna tak jak i ten
wiersz tak super się czyta:-)
Przepiękny !
witaj śliczna i dziękuję za odwiedziny:)
a co do wierszyka:)
bardzo lubię wiersze opiewające uczucie. super /jak
dla mnie/ temat
spróbuj wywalić nadmiar zaimków
ciebie, tobie, mnie, me itp
i ureguluj rytmiczność, jeśli wers ma np 6 sylab to
niech cały wierszyk tak będzie zbudowany
i na pewno nie pisz Ty Tobie z dużej literki /
obowiązek stosowania dużych liter w listach, w wierszu
już raczej nie/ pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Piękny ten płomyczek miłości! tak trzymaj:)
Miłego dnia:)
DOBRZE TAK KOCHAĆ.