płomyki w oknie
odgrodziła się szczelnie milczeniem od
świata,
przegląda stare kurtki. może pod
podszewką
jest jeszcze tamten piasek, co
przesypywała
z dłoni w dłoń (w drobnych palcach czas
przemykał lekko)
dzień miał krótkie spodenki, nocami za
ścianą
wyrastał z bajek chłopiec. uchyloną
furtką
wybiegł kiedyś na drogę. z oczu nie
odgarnął
jasnej grzywki. samochód wyprzedził
modlitwę
do anioła, morały z bajek - czarną ramką
pozostały na ścianie, wokół złotych
iskier
w ciepłych, piwnych tęczówkach, skazą na
portrecie
z czasów naiwnej wiary w sprawiedliwość, w
czyste
plany nieba, niedziele przyprawione
śmiechem,
dom bez pustych miejsc. okno z widokiem na
drogę
świeci smutkiem co wieczór (wosk tak szybko
mięknie)
kupuje dużo świeczek – choć wie, że
nie cofnie
czasu płomieniem. tylko skrzydlate
pocztówki
z wakacji zatrzymanych wpół drogi –
ulotne
nocne motyle zawsze witają się z ogniem
Komentarze (16)
Ciekawe życiowe płomyki... Dziękuję zorianno za uwagi
pod moim wierszem... Rozumiem twoje słowa, ale nie
sposób opisać pożar u sąsiadów z "iskrzeniem"... mam
nadzieję, że rozumiesz... oddałem tak jak serce
podpowiedziało.
Bardzo dobry wiersz,nie śmiem nawet komentować.Cieszę
się,że mogłam go przeczytać.Pozdrawiam.
Cieszę się że mogłem ten wiersz przeczytać...
niezwykłe, pełne emocji, a jednak wyważone, nie
epatujące tragedią strofy. dziękuję bardzo, jeszcze
sobie poczytam... pozdrawiam+
Proszę nie być tak smutną. Zbyt wpasował się w
nostalgię dzisiejszego dnia, zbyt... A wiersz piękny
oczywiście.
Przepiekny wiersz z tych bardzo smutnych...brak mi
slow tylko cieplutko pozdrawiam
Prze twoje wersy przypłynałem poczułem lekkośc i
wibracje refleksje przyjemnosc....dziekuje
rozmarzyłem sie..pozdrawiam...
"morały z bajek - czarną ramką
pozostały na ścianie, " ...........no coment...
Masz talent kobieto.
Wiersz nieregularny, bardzo głęboki w treści.Nigdy nie
wiadomo, co nas na drodze życia może spotkać.Zostaje
smutek, łzy i pocztówki, jak motyle.Ładne metafory
Zakwalifikowałbym do kategorii bardzo smutny, ale
świetnie napisany.
smutek w niesamowicie urokliwych słowach
super tekst
Jestem pod wrażeniem tego wiersza.. często bowiem
czuję się jak ten "nocny motyl" pragnący ciepła..
bardzo prawdziwie napisane, i tyle smutku w tym
wierszu...
przepiękny wiersz. ściskam serdecznie :)
bardzo smutny ale barwny w opisach Podoba mi się
wiersz dotyka duszy :)