Płonący pejzaż - VI
Chciałbym być serwetką, którą trzymasz w
dłoni,
kiedy kropla kawy na ustach zastygnie.
Twojej kobiecości nie umiem się oprzeć,
i nie jem i nie śpię, pijany w malignie.
Ręką podróżować po górach, dolinach.
Dotykać jedwabiu, zagłębiać się tonąc.
Sycić wzrokiem pejzaż widziany przy
świecach. Chcę na Ciebie patrzeć, kiedy
będziesz płonąć.
autor
Elena Bo
Dodano: 2020-08-30 00:17:56
Ten wiersz przeczytano 2329 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (87)
:)))) Najmilsza... :) Ja Cię uratuję :)))
Eleanie
nie ma mowy o dzieciach...
co ty wygadujesz...
ja chce sie pławić
w rozkoszy:))
zmiłuj się:))
bo przyjdzie mi
wołać o ratunek;)))))))
Alan(Wirek)
To jest seria listów pisana z beano. No i staramy sie
doprowadzić do nocy poślubnej. :) Ale co nagle, to po
diable. :) Dlatego jest to podróbka serialu "Dynastia"
:) Bo jak już będzie po tych wszystkich uniesieniach,
to tylko praca i karmienie dzieci zostaje... :)
Piorónek zbójnicki
Również wysyłam :)
Erotyczna z Ciebie dziewczyna:))
Znaczy w poezji:))
A tu-:)
Romantycznie , zmysłowo i erotycznie -jak na erotyk
przystało-:)
Całość oczywiście wpada w wyobraźnię.
Ślę pozdrowienia!
:)))))) :)))))) :))))))
*wilki(amarok)...
:))))))))))))))))))))))))))))
Beata
Spoko, TOMash tez chodzi do sexshopu:))))))
Elena
Jestem ale o kapeluszy zapomnij, wilki(amaok) juz sie
o niego pytaly 2 razy, ponoc wiczyca nie moze bez
niego zyc:)))
"w maglinie" jesteś :)))
:)))) A to Ty nie jesteś psem w kapeluszu??? :)
Tom.ashu
ja też się świetnie bawię...
nie powiem nic więcej...
:)
Elena
TOMash swietnie bawi sie komentarzami, komentujac nie
tylko wasze wiersze, nie lubie monotonii w komentarzu,
no chyba ze wiersz smutny jest...
p.s
A to ze nie jestes facetem to mnie zaskoczylo:)))