płonie kobieta
mógłbym
całować twoje słowa
słowa które wypłowiały
mógłbym
całować twoje usta
usta które spowszedniały
mógłbym
ale mi się nie chce
zanurzony w myślach
zrywam z siebie ubranie
znów jestem młody
i mam sikawkę
niech tą starość
pies rozszarpie
autor
aTOMash
Dodano: 2019-10-18 07:32:35
Ten wiersz przeczytano 2182 razy
Oddanych głosów: 94
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
karmarg
Samo chcenie nie wystarczy jak nie czym czestowac:))
PanMiś
Rozbawiles mnie komentarzem:))
Kto ma sikawkę - ten strażak
Pani L
Jak dojde do tego tego wieku, nie zapomne zstosowac
sie do Twojej rady:))
ewaes
To nic mi o tym nie wiadome, ze moj wiersz gdzies po
polsce sie wloczy:)))
Masz rację, niech ją pies rozszarpie:)
Pozdrawiam.
Marek
na wszystko jest czas i pora tylko trzeba chcieć....
pozdrawiam:-)
*...zapraszania:))
mily
Nie wiem o czym on pisze, nie chodze do niego. Sam
wybieram kogo czytam, nienawidze namolnego
zaprasznia...
Najka
prysznicem to peel moze gasic siebie z braku
sikawki:)))
promienSlonca
Klaniam sie:)
Chicago
Dziekuje, milego dnia:)
echinecea
Pozdrawiam:)
Chyba byłeś peelu inspiracją dla Sławka...
Człowiek wiele rzeczy mógłby, ha, ha. Pozdrawiam.