Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Plotka

Raz w nadmorskiej gminie Stegna
pewna panna z księdzem gdzieś gna.
Jak głoszą plotki
co roznoszą ciotki
oboje wpadli do bagna.

autor

elka

Dodano: 2016-08-03 11:59:05
Ten wiersz przeczytano 1254 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Limeryk Klimat Dramatyczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

DoroteK DoroteK

hmmm... a szkoda

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

No to się narobiło. Ciekawie napisałaś Elu.
Pozdrawiam.

anna anna

dobry!

Green_Green Green_Green

już teraz wiem czemu mama krzyczała by bagna omijać ,
nie widziałem że taka tam siedzi z wężem żmija :)
pozdrawiam

sarevok sarevok

Tak, udany :)
Pozdrawiam i głos zostawiam + :)

AMOR1988 AMOR1988

Oj, a jakie to bagno? Może bagno złamanego celibatu?

wiki20 wiki20

samo życie,,udany limeryk pozdrawiam :)

Halina53 Halina53

A to feler, krzyknął...podglądacz...pozdrawiam

karat karat

Bardzo fajny limeryk! Pozdrawiam!

promienSlonca promienSlonca

Zdarza sie zdarza:))
Ciekawy Limeryk,pzdrawiam elka.:)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Tak się ten świat kręci,
wiedzą o tym święci.
że zawsze ktoś, gdzieś gna.
Pozdrawiam.

andreas andreas

Fajny rym:Stegna-gdzieś gna.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »