Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Plotka

Z chichotem wyłazi, podnosi swój łeb.
A ty uważaj, nim cię zaskoczy.
Uderza bezkarnie, znienacka,
na oślep. Już się nie obronisz.
Na próżno trwonisz swój czas.
Już cię oplotła,spowiła w niemocy.
Została tylko nadzieja w ciemnej nocy.
Tłucze po głowie, myślach, i duszy,
nie myśl, że Twoją dolą się wzruszy.
Do chóru dołączą, aby cię pokonać,
zdołować, dokopać, tak do dna.
A usta wykrzywione w grymasie uśmiechu,
próbują jeszcze zachować twarz.

...a, niech zagadką się stanie, to rozczarowanie.... O ironio doskonała, jakżeś ty mała...

autor

GabiC

Dodano: 2018-06-23 08:29:56
Ten wiersz przeczytano 1823 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (50)

waldi1 waldi1

to bardzo boli ...miłość boleć nie powinna
...wystarczy spojrzeć w jego oczy ...można go pokonać
ja to wiem ...

anna anna

O matko! Mocne to i gorzkie słowa.

andrew wrc andrew wrc

???, ale podoba się:) pozdrawiam Gabi

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »