Plotki
Jesteś gorzka, albo słodka
mówią na mnie Ciotka Plotka.
Ten za dobry ten za wredny
Jaś bogaty a Staś biedny.
Dziś plotkuje cała wiara,
a tych plotek co nie miara.
Czasem wyjdą jak z podziemia
potem trwają dochodzenia.
Że ktoś
powiedział coś
a konkretnie no to co?
nie wiadomo.
No... wiadomo.
Czy to ważne kto, z kim, kiedy?
Aby nie narobił biedy.
Ot co!
autor
bronislawa.piasecka
Dodano: 2014-04-04 00:04:44
Ten wiersz przeczytano 1744 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Temat z życia wzięty...niestety przed plotkarami się
nie uchronimy, były, są i będą...:) Pozdrawiam :)
Broniu,lepiej nie plotkować ,ale za to ładnie
napisałaś,pozdrawiam
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam graynano. Czasem
widzi się czyjeś pod lasem, a nie widzi się swojego
pod nosem. To prawda.
Oj, plotka to wredna ciotka co krzywdzi i rani. Samo
życie. Pozdrawiam cieplutko.
Serdeczne podziękowanie za komentarze dla Nocnego
Wilka i kazap. Tak Plotka wyrządza więcej krzywdy jak
choroba.
plotka to nie tylko długi język
to także przykrości i ból
pozdrawiam
Ot co ! ;)
Tak. Ewuniu Złocień i sabo. Plotka bardzo krzywdzi,
zabija duszę człowieka, pozbawia go radości i chęci do
życia. Okropne. Kiedyś zaatakował mnie sąsiad taką
półplotka: pani śpiewa, a dlaczego-zapytał.A bo zdałam
egzaminy na studia i kupiłam sobie nowy
tapczan-odpowiedziałam. -Pani? pani powinna tylko
płakać nad swoim losem i pilnować dzieci i siostry
kaleki, a nie studiować!
Przecież mąż panią rzucił, a pani śpiewa? Ale mnie
użarł i to bardzo mocno.
Ach te plotki...najlepiej zająć się swoimi sprawami bo
u kogoś widzimy słomkę w oku a u siebie belki nie
widzimy, wiersz z życia wzięty. Pozdrawiam serdecznie
Bronisławo
Bardzo niefajnie. Z naszego życia wzięte: zwróciliśmy
się do sąsiada (w blokowisku, więc trudno o bliski
kontakt i wiedzę) z kondolencjami, bo słyszeliśmy
wszem i wobec, że zmarła mu żona i było nam głupio,
gdy powiedział, żebyśmy jej jeszcze nie grzebali, bo
leży w śpiączce. Zmarła parę tygodni później. W
międzyczasie zorientowaliśmy się, kto plotki
rozsiewał. Bardzo szacowna osoba, najbardziej
katolicka osoba ze wszystkich świętych. Poczułam wtedy
ciężar plotki na rumieńcu własnej twarzy. Pozdrawiam
ciepło :)
Dziękuję Ewo Złocień i ZOLENDER za komentarze. Tak to
prawda plotki wyrządzają ludziom dużo krzywdy.
Podczas mojego pobytu w szpitalu ktoś powiedział
mojemu mężowi, że ja umarłam a ten zamiast przyjechać
do mnie to zaczął szukać drugiej żony. I czy to fajne?
Plotka ma długi język... Pozdrawiam :))
Zamiast plotkami, zajmijmy się swoimi sprawami. Bardzo
dobra puenta. Pozdrawiam serdecznie :)
Serdeczne dzięki dla basku4 i payu. Tak rzeczywiście
mój śmieszny wierszyczek nabrał okrasy. Pozdrawiam
wiosennie.
Ciekawy wiersz.