Plująca, delikatna, subtelna....
czasem bawię się nożami
podobno to zbyt deprymujące zajęcie
dla delikatnej i subtelnej kobiety
tak się mówi
nie żebym rozłupywała głową watpliwości
pluję przecież
nad nienawistnymi dłońmi
cyzelującymi rozkoszne poniżenie
rysowane skołtunionymi iluzjami
czaruję swoje odbicie w lustrze
i ćwiczę przewlekły uśmiech
może kiedyś noże gdy zardzewieją
wyznają mi dlaczego wciąż
odbijam się od ciebie
nie żebym chciała walczyć
zawsze leżę pokornie
gotowa na skulenie
pluję przecież nad pytaniem
och przeparaszam, kobieca gafa
oczywiście wcale nie pluję
ja nad wszystkim panuję
Komentarze (1)
Super...taki nietypowy...fajnie przedstawiona
kobieta...czy ty aby nad wszystkim panujesz? Mam
nadzieję, że tak...no przecież jak nie my, to kto?