plus minus

ostre traktowaie siebie
ostra ocena stanu rzeczy
ostrość w bliskich relacjach

Twoje wiersze są przejmujące

U Ciebie jak zawsze świetna poezja. Wydaje mi się że
już czytałam ten wiersz.

sporo już napisano w komentarzach więc nie będę
powtarzać, al-bo wyraziła się za nas wielu

Hm, dal-bliż, plus-minus i samo dno oka,
ostrość-nieostrość, cała medycyna miłości:))))

bardzo ciekawe obrazy zawieszasz w swoich wierszach...


ja nie wiem, jak mozna tak wiazac slowa, ze nabieraja
nowych znaczen - wers po wersie przerzutnie:)

bawic sie slowami, jak
/bliz nie odda bliskosci/ swietne i prawdziwe,

plus minus - bo milosc oslepia nas - takze puenta
dobrym przeslaniem,
pozdrawiam:)

życiodajnie
Pozdrawiam serdecznie

Czasami lepiej nie słyszeć czarnych skrzynek, niechby
przepadły raz na zawsze
a one i tak w myślach gadają
Dobry wiersz.
Podoba się.

Ślicznie z miłością.

Ciekawie ujęte refleksje, z chwili, gdy rozlało się
mleko. Miłej niedzieli:)

Szczera - rowerek do bliży, to plusiki, więc bliż masz
na dłoni.
A bliskość - inna bajka :)

Wysmakowany wiersz.Pozdrawiam:)

re: a kuku, nawet jestem pewna :)

Dzięki za czytanie.

Miło Cię widzieć cii_szo :))

re: mariat - wystarczy przeczytać tytuł aby się
zorientować, że termin zaczerpnięty z okulistyki. Mam
nadzieję, że przybliżyłam.

Pozdrawiam.

...Bliż nie odda bliskości... czy - aby masz rację?

Bliż czy Bliź ??
Tu powątpiewam, mimo iż słownik komputerowy podkreśla
na czerwono Bliź, a przecież podstawowy jest "blisko",
potem bliziutko, a między nimi trochę bliżej.
Mi jest bliższa "Bliź".

Jeślibym miała radzić peelce cokolwiek, to kochana,
nigdzie nie spływaj, żyj swoją pełnią.