płyny mieszają się
odetnij sobie palce
włóż drgające tkanki
do zakrwawionej kieszeni.
wieczorem
bzykaj się z psem na piorunochronie
lubisz przecież księżycowe światło
i radosne zwierzęta.
tylko
bardzo proszę nie chowaj wstydu
pod paznokciami.
wiesz
biologia kocha życie jest zielona
i gnije jesienią.
nie użalaj się nad sobą
nie kłam
chyba, że kolejny raz chcesz umierać.
autor
funny_bunny
Dodano: 2007-06-10 21:00:00
Ten wiersz przeczytano 747 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.