PO CO?
Wszystkim Wesołego Alleluja, Zmartwychwstania Pańskiego. Wielkanoc-symbol zwycięstwa Życia nad śmiercią...
Pokaz na całego
co tam
niechaj widzą
jam z koszykiem u święcenia
jam katolik/czka
pełną gębą
krew już z krzyża ścieka
co tam
brzuch mój, życie nie jest jego...
jam wyrocznią
klękam przed Chrystusem
niechaj widzą
co tam
po jakiego w szkole krzyż
biedny? a niech zdycha
co rękę? niech się brzytwy chwyta
muszę jeszcze żarcia kupić
wielkanocne śniadanie z rodziną
smakuje?
co tam
ten w pracy to nieudacznik
biedak od małego
takie nic
patrzę w ciszy zasmucony
nie wierzę
zadając wciąż pytanie
tylko po co?
przecież Jezus wszystko widzi...
Temu malutkiemu dzieciątku co konało
samotnie w niemym krzyku w Szpitalu
Dzieciątka Jezus w Warszawie...
https://www.youtube.com/watch?v=HL02G9FSaV0
Komentarze (14)
wiersz jak krzyk rozpaczy, a cała sprawa tragiczna i
przerażająca
są koszmary które przewyższają wydający nam się
koszmar Jezusa lecz nikt do końca nie wie
Dziękuję za tą wzruszającą linkę.Uwielbiam tę piosenkę
od bardzo ..bardzo dawna.Nie chcę byś usmiechał się
przez łzy..chcę byś uśmiechał się z w radosci i
szczęsciu.:-)Dziękuję również za Twoj wpis pod moim
wierszem..cieszę się że rozumiesz.
smutnie o rzeczywistości,,,pozdrawiam :)
Ciekawe zadumanie...
Pozdrawiam poświątecznie
Wesołego Alleluja:)
:) czasem też się dziwię ,ze w święta kościół w szwach
pęka po świętach - nie pęka ;)
Ps.dedykacja pod wierszem chwyta za
serce,poruszaszyłeś na tyle by uronić łzę...Chylę
czoła..motylku .
Nigdy by mi do głowy nie przyszło że robię coś na
pokaz.
Ojej..no popatrz a ja z kosyczkiem do święcenia byłam
żeby jutro z bliskimi (z dziecmi)swięconym jajem sie
podziwlić..żeby przykład dać..żeby tradycję potomnym
przekazać..potraw tyle nagotowałam i napiekłam. domek
na medal wysprzątałam. Ty pytasz po co?u mnie dla
dzieci..wcale nie dla ludzi..i dla podkreślenia wagi
Zmartwychstania Panskiego.Wesołego Alleluja motylku i
nie smutaj proszę.Racja że komercja bierze górę w
dzisiejszym świecie ale mądrzy i skromni ludzie wiedzą
jak należy się zachowywać z pokorą w srrcu.Głęboki i
zarazem smutny wiersz.
Niektórzy robią rzeczy tylko na pokaz.
mocny przekaz pozdrawiam swiatecznie
Stary dobrze nakierował - wiersz o cienkowiernych, ale
ile dziś cienkowierców - kto to zliczy?
Podobno - nie sadźcie, nie będziecie i wy osądzani.
Skąd taka pewność?
Jeśli widzi to
spowiedź zbędna?
Oj wiara cienka!