Po co mi to było
Po co mi to było,
czemu się starałem.
A tak zakończyło,
że nic nie dostałem.
Tyle miałem chęci,
zaparcia własnego.
Próbowałem kręcić,
aż do upadłego.
Czyniłem podchody,
wymyślałem bzdury.
Bo miałem powody,
uderzać w konkury.
A co uzyskałem,
tylko zapewnienie.
Tak nie nadążałem,
za własnym pragnieniem.
Cóż to miałem robić,
udawać idiotę.
I tym przyozdobić,
mą marną istotę.
Nie, ja uważałem,
ostrożności syty.
Bo godność swą miałem,
i chciałem być kryty.
Po cóż mi to było,
próżne też starania.
Wszystko się skończyło,
nim doszło do brania.
autor
Grand
Dodano: 2008-12-02 10:03:08
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
No i nieźle wyszło,"po co mi to było",cyt.aut.Jeszcze
się nie zaczęło, a już się skończyło.Bo żeby brać, to
trzeba najpierw dawać, a za darmo boli tylko
gardło.Wiersz z humorkiem, w podtekście niezaradność
bohatera.Sześciozgłoskowiec.Ku przestrodze innych.
Super."...wszystko się skończyło nim doszło do brania"
- skończyło się zanim się zaczęło,ale tak może
lepiej...
Cyba jedna najlepiej jest zawsze pozostać sobą:) ładny
wiersz
Chyba miałam się smucić nieszczęśliwymi konkurami, ale
chyba mnie ciut rozbawiły. Przywdziewanie innej skóry
nie wychodzi na dobre. +
Chyba dostales mala nauczke na przyszlosc nie nalezy
udawac kogos kim sie nie jest,i glowa do gory widac
gra nie byla warta swieczki.Ladny wiersz+
hmm...jedno doświadczenie więcej..wiersz płynny dobrze
się czyta
''Po co mi to było'', chyba po to , żeby zdobyć
kolejne doświadczenie i naukę ;)... nie ma co
rozpaczać, tylko dalej dzielnie do przodu...
trudne pytanie ale czy z drugiej strony dzieki temunie
zyles ciekawiej - pelen refleksji wiersz dobrze
napisany pozdrawiam:)
Często rodza się takie refleksje " po co mi to było"
wiersz podoba mi się, jesli się nie pogniewaszto:Tak
się zakończyło,..Żeby iść w konkury,...Bo nie
nadązałem" myślę ze lepsze bedzie w brzmieniu.
Pytanie na czasie-po co mi to było,a ilu z nas stawia
sobie takie same zarzuty,to chyba u wszystkich na
porządku dziennym jak u Ciebie,ale wiersz wyszedł
bardzo ładny..powodzenia