po co nam to wszystko
po co nam to wszystko było
piękne szybko się skończyło
pozostały nam wspomnienia
więcej jest do zapomnienia
po co było nam to życie
człowiek zrywał się o świcie
by przez pόł dnia w pocie czoła
zebrać forsy ile zdoła
a następnie w wolnym czasie
lekką ręką stracić wszystko
choć wesoło czas nam płynie
radość, śmiechy i podrygi
uwijamy się jak frygi
wszystko to nam - po co przecież
kiedy nie ma nas na świecie
pozostają im wspomnienia
fotografie i westchnienia
o nas, po nas, do nas - a nas
– nie ma
Komentarze (11)
Człowiek od urodzenia zmierza do kresu. mając jednak
świadomość, że jest to nieuchronne... trzeba po prostu
przyjać to do wiadomości i żyć ile się da, jak
najpełniej i najpiękniej. Dobry wiersz.
mozemy sie nim cieszyc...mozemy tez i psioczyc...lecz
mimo wszystko jest piekne i urocze....i choc nie kazdy
ma do dyspozycji taka sama chwile to przeciaz nudno by
bylo usiasc i czekac na smierc.....powialo troche
smutkiem i rezygnacja ale jakby nie patrzec to tez
czesc naszego zycia...interesujacy wiersz
Tak to nasze życie właśnie wygląda. Wiersz
przeczytałam z przyjemnością.
Ależ jesteśmy,jesteśmy ,tylko tak,jak każdy z nas
potrafi ,jedni mniej ,inni więcej.Dobry temat wiersza
do medytacji.Życie jest piękne.
zaznał życia w pigułce, bo tak chciał... my rozciągamy
go w czasie, by zaznać trochę smutków i radości, a w
międzyczasie mieć czas na wspominki...
Wiersz który daje do myślenia, bo tak właśnie często
bywa, że się w tym pędzie za forsą, zapominamy żyć-a
życie, to taka krótka chwila.
+ Pozdrawiam
bardzo trafnie ujęte,ale czasami udaje nam się w tym
życiu przystanąć,pomyśleć i powspominać i nic nie
poradzimy na to,że życie jest jakie jest,musimy tylko
pamiętać o tym,żeby w miarę możliwości przejść je jak
najlepiej i tak jak naprawdę byśmy chcieli,o ile to
jest do wykonania:)
Piękny wierszyk, trochę z humorem traktujący całe
nasze życie i to co po nas pozostanie. Bardzo miło i
płynnie się czyta.
Bardzo refleksyjny... masz rację, trzeba się
zastanowić, czy pęd za pieniądzem nie przysłania nam
czegoś o wiele ważniejszego.
Po co nam to, żeby życie miało sens. Gdybyśmy nic nie
robili, to nuda by nas zabiła. Trzeba mieć z czegoś
radość. Tylko się tak przekomarzasz ze sobą. Nawet
jeśli im nic nie zostawimy i tak nas wspomną. A jak
zostawimy, to nas dobrze wspomną :) Abyśmy im tylko
długów nie zostawili. Kiedy już się człowiek znajdzie
poza ferworem życia, przychodzą takie przemyślenia.
odwieczny życia dylemat, po co żyć skoro po życiu
następuje śmierć, z humorem i leciutko opisałeś te
wątpliwości:)