A po co tytuł
Pochłonęła mnie tak zwyczajnie proza
życia
został żal szary niczym popiół z
papierosa
Mojemu szczęściu nagle oderwano skrzydła
Nie zakwitną już nigdy kwiaty w moich
włosach
Zabrakło dwóch słów tylko pozornie
nieważnych
innych zatrutych jadem o wiele za dużo
Więc przysiądę tu na chwilę, może modlitwę
zmówię
jak wędrowiec przed swoją ostatnią
podróżą
autor
Kalina66
Dodano: 2007-04-17 02:26:31
Ten wiersz przeczytano 720 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.