A po co tytuł?
https://www.youtube.com/watch?v=3CIL7Eycgjw
Leżę na trawie z głową w obłokach,
nicnierobienie najbardziej kocham.
Życie mnie kręci jak dziury w serze.
Albo mniej jeszcze. Po prostu leżę.
Nade mną chmury jak metafory.
Czy to poezja, czy to pozory?
Przetrawiam w mózgu, tak od niechcenia,
metafizyczny aspekt istnienia.
Przyjrzę się z dumą boskiemu dziełu -
nad światem czuwa Ojciec Mateusz.
Odpocznę trochę, mam przecież po czym,
wszak od patrzenia męczą się oczy.
Marzę, by nic mi chcieć się nie chciało,
by się leniło szlachetne ciało.
Nuda jest słodkim lekiem na duszę,
uwielbiam chwile, gdy nic nie muszę.
Leżąc, spojrzenie mam jakby szersze,
a myśli spójne jak białe wiersze.
Co mnie podnieca? Odpowiem szczerze -
nic. Po prostu leżę.
autor
BordoBlues
Dodano: 2018-07-27 12:54:42
Ten wiersz przeczytano 3446 razy
Oddanych głosów: 94
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (122)
:))
lenistwo podobno jest grzechem
a przekaz częstuję uśmiechem...
+ Pozdrawiam
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :-) Dzisiaj
- od punktu leżenia :-)I tu widzę duży plus :-)
Pozdrawiam ciepło:-)
Punkt widzenia...zależny od pozycji leżenia...prawda,
Co do fotek...mam ich spiro, część jeszcze u córki w
Niemczech, oni mieli aparat foto...ja mam w komórce i
w iPadzie...mogę przesłać...tylko trzeba je "spakować"
Pozdrawiam już ze Swarzędza, wojaży koniec...w puątek
jazda do Kolonii, pa
od czasu do czasu potrzebne jest nic nierobienie. (ale
na może pozwolić sobie tylko mężczyzna, baba musi się
krzątać po obejściu...)
Stefi, puenta to miejsce w wierszu, gdzie wszystko
może się zdarzyć. to nie jest załamanie rytmu, tylko
celowy zabieg.
pozdrawiam Cię, zaraz do Ciebie zajrzę. :):)
Bez komentarza, bo mi się nie chce( czytaj mam
lenia)ale, że Cię lubię to życzę miłego dnia.
...nic. Zatem jeszcze sobie poleżę.
wtedy nie załamie ci się rytm
fajnie, takie lekkie; Stefi:))
stażu - masz całkowitą rację, zgadzam się z tobą w
pełni.
miłego dnia.
Arku błogie to Twoje lenistwo;)pozdrawiam cieplutko;)
Autor jelonek zadał bardzo trafne pytanie. Bo to jest
klucz do tekstu. Msz Autora zawiodły rymy w przekazie
treści. "Życie mnie kręci jak dziury w serze.
Albo mniej jeszcze." - po prostu nic nie znaczy.
Porównanie chmur do metafor to tylko tzw. licentia
poetica. Nie wiadomo metafory czego? W tym
fragmencie:"Przetrawiam w mózgu, tak od niechcenia,
metafizyczny aspekt istnienia.
Tak się przyglądam boskiemu dziełu -
nad światem czuwa Ojciec Mateusz." widać wypełniacz
tekstu "tak". Czy Autor zauważył jaki słaby
intelektualnie jest ten fragment"Przetrawiam w mózgu,
tak od niechcenia,
metafizyczny aspekt istnienia.
Tak się przyglądam boskiemu dziełu -
nad światem czuwa Ojciec Mateusz."? Nie da sie tego
prościej powiedzieć:"Marzę, by nic mi chcieć się nie
chciało,"? Co mają oznaczać"myśli spójne jak białe
wiersze"? Zmarnowany temat"błogostan".
fajny wiersz ... ja też leżę a podnieca mnie żona ?
Ze mnie też kupa lenia ;););)
Pozdrawiam ;)
-na dowolnie wybranym boku-
A po co wiersz?
Pozdrawiam.