Po czasie
Kiedy cię będą żegnać,zabrzmi żałobny
marsz.
Grajka z trąbką poproszą by rzewnie,
z tęsknotą łkał.
Odprowadzą powoli. Między drzewa,
krzyże.
Powłoka "ciała" twego do ziemi.
Niżej, niżej.
Modlitwę zmówią szczerą, wyprawią do
raju.
Ty - z pewnością, nim pójdziesz-
obejrzysz się. Zostają.
Zapłaczą-tak wypada. Uśmiechy -
wspomnienia.
A później... później... później -
przyjdzie czas zapomnienia.
I może kiedyś czasem, jakaś życzliwa
dłoń
zapali światło ciepłe. W milczeniu pochyli
skroń.
Przeczyta "wiersz". Pozostał.
Tylko tyle i aż.
Zapisujesz powoli - czy będzie
treść, smak, bez wad?
Komentarze (29)
Eleonoro- spacje pousuwałam ponieważ ramka gdzie
wstawiamy wiersze jest za wąska i wiersz się nie
mieści.
To Nie Jest dobry wiersz, ale miło ze się spodobał.
Piękny wiersz jakże smutny
brakuje spacji za przecinkami
Ten wiersz jest do d....
Gdyby nie komentarze i szacunek jaki mam dla
komentujących wypieprzyłabym.
Ale właściwie... niech zostanie, będę miała kiedyś
porównanie.
Ech, Halinko...
Podoba...
Dziękuję bardzo za komentarze i czytanie.
Wierzę, że zostawiamy cos po sobie.
Inaczej byłoby bez sensu.
Dobry wiersz.
jeżeli usłyszę jak ciszę mi grają,
chcąc zagłuszyć będę walić w wieko,
śmiać się nie wypada, bo zajady...
ale będę robił nocne wypady.
Pozdrawiam serdecznie
bardzo smutny przekaz ale niestety ukazujący nasze
realia
szacun - pozdrawiam
"wiersz" (w tekście powyżej) - zapis, historia...
jeśli w ogóle pozostawimy ją po sobie...
Normalna kolej rzeczy... po prostu.
A co do "smutne" - większość moich wierszy ma w sobie
smutek.
Pozdrawiam wszystkich:) dziękując za czytanie i
komentarze.
na pewno zatrzymuje i intryguje oparami smutku*
pozdrawiam
Świetny wiersz, pozdrawiam cii_szo
smutne nie da się wszystkiego pamiętać ale uważam że
zostawiamy na tym świecie swoje serce w innych
epitafium dla poety... :)