Po deszczowym poranku...
Dzisjaj szaro i pochmurno,
po upałach bardzo smutnie.
Deszczyk zmywa wszystkie kurze,
i odświeży piękne róże.
Trawa barw zielonych,
znów nabierze.
I powietrze takie świeże,
ptaki pięknie znów śpiewają.
Dzieci charce uprawiają,
a my znowu uśmiechnięci
mamy do życia chęci.
Bo tak świeżo i przyjemnie
znów na spacer iść jest chętka
gdy te barwy takie żywe,
w porannych promieniach słońca.
/a-w/.
Komentarze (3)
malujesz słowami jak zwykłam pisać...pozdrawiam
Namalowałeś piękny obraz po deszczowym poranku. Miło
się czyta i wprawia w przyjemny nastrój. Pozdrawiam:)
jesienne róże,kwitną długo ,długo...