Po drugiej stronie
pogrążysz się w ciemnej mgle
będziesz umierać
powoli bezlitośnie śmierć wyssie z ciebie
dusze
a ty będziesz czuć pustkę
gorszą od bólu
będziesz bezwkładny
zaślepy
i już nic nie ujrzysz tam gdzie koniec cię
zaprowadzi
wzrok, słuch ani dotyk nie sięga
twojego serca też tam nie będzie
będzie twoja przerażona dusza
będzie twój bezgłośny krzyk
błaganie o pomoc
i nikt cię nie usłyszy
potem śmierć poczęstuje cię kawałkiem
siebie
a ty zadławisz się biorąc łapczywie
Komentarze (4)
Wciąż odczuwam przerażenie, choć jestem przyzwyczajona
do tego typu wierszy... Daję +
Mroczny to fakt, ale w tym mroku kryje się dużo prawdy
i uczuć Twoich a to bardzo ważne przy pisaniu wierszy.
Mnie się podoba. :)
Nie boję się śmierci. Jestem pewien, że to nie jest
mój koniec. Życzę Ci także dobrej wiary! daję +
Czyżby ktoś Cie bardzo zranił?Rzeczywiście smutny
wiersz:-(