Po drugiej stronie (kiedyś tam...
Gdy już będę tam po drugiej stronie
Nie będzie nikt pamiętał o mnie
Że byłem i tylko tą jedną kochałem
I to za nią życie oddałem
A wiatr będzie tylko cicho wył
Wołał z całych sił „On tu
był”
Przypominał o samotnym grobie
Nakłaniał do myśli o Tobie
Lecz po żywym policzku spłynie tylko jedna
łza
Łza prawdziwego przyjaciela
Które co dzień będzie grób odwiedzał
Kwiaty przynosił wodę zmieniał
On będzie tylko pamiętał jak krew
płynęła
Przez bandaże się sączyła
Widział jak ten człowiek po ziemią
umierał
….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.