Po drugiej stronie lustra
Słyszałam o miejscach
których nie widziałam.
Widziałam tam więcej,
niż mogłam usłyszeć.
Świat cały wirował
tkwiąc w swym absurdzie.
Łapałam motyle -
nic więcej, aż tyle.
autor
EwelinaChudziak
Dodano: 2013-04-07 18:48:37
Ten wiersz przeczytano 1553 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Może i masz racje, co jednak sugerowałabyś zaznaczyć w
rodzaju?
Nie jest to wiersz rymowany. Jedynie dwa ostatnie
wersy są rymami pogłębionymi, ale tylko te, a wiersz
ponoć rymowany...
Każdy ma prawo do swojej interpretacji, cieszę się że
zwróciłaś na to uwagę. :)
tak chyba masz racje , i to twój wiersz, może się nie
wczytałam dobrze:)
Droga Gołąbeczko jestem świadoma tej sprzeczności, pod
tym względem wszystko jest przemyślane i celowe. Nie
zapominajmy, że to "Po drugiej stronie lustra". ;)
Podoba mi się i nie tylko dla tego, że Krzysztofowi
podoba się. TU: " Łapałam motyle - nic więcej, aż
tyle".
napisałaś, że " świat cały wirował"i dalej piszesz,
"tkwiąc w swym absurdzie ",wg. msz to sprzecznie
brzmi, albo wirował albo tkwił.pozdrawiam :)
Aż tyle, to bardzo dużo. Dobranoc
Tak, a to wcale nie mało...bardzo fajny
wiersz...pozdrawiam
Właściwie już pierwsza strofa mogłaby być samodzielną
miniaturą poetycką i to bardzo dobrą msz. Ładnie :)
Tak mi miło. Dziękuję Wam wszystkim bardzo. :)
Zwięzłe ujęcie myśli...
Wspaniały wiersz!
Pozdrawiam wieczorkiem:)
Krótko i wymownie :>)
Wymowny, bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam
Ładny, "magiczny" wiersz.
Pozdrawiam:)